Praca w ogrodzie, choć bywa ciężka, jest dla mnie przyjemnością. Lubię plewić, sadzić rośliny, przycinać krzewy... I, mimo że wszystkie te czynności wykonuje w rękawiczkach, to na koniec dnia pracy, po ich zdjęciu, okazuje się, że moje dłonie są niewiele czystsze od ziemi, w której grzebałam. Nie ma bowiem rękawic doskonałych. Gumowe szybko pękają, lateksowe nie zabezpieczają rąk przed kolcami czy kamieniami, a tak zwane "wampirki" (z wierzchu bawełniane, od spodu pokryte gumą) nie chronią szczelnie przed ziemią i wilgocią.
Domycie rąk zabrudzonych ziemią nie jest łatwe. Zdarza się, że mydło i szczoteczka nie dają rady. Co wtedy robię? Uciekam się do ostateczności, czyli... prania ręcznego! Niezły poligon dla skóry dłoni... A później patrzę na swoje ręce i to, co widzę, średnio mi się podoba. Też tak macie? Postanowiłam jakoś temu zaradzić. Poprosiłam specjalistkę od kosmetyków wszelakich, by podzieliła się ze mną i z moimi czytelnikami, czyli z Wami moi drodzy, domowymi sposobami pielęgnacji skóry dłoni, która przyniesie ulgę i przy okazji nie zrujnuje finansowo. Poznajcie autorkę dzisiejszych porad.
Oddaje zatem głos Ilonie, która zapytana o to, jak zadbać o zniszczone dłonie? - odpowiedziała:
Prace w ogrodzie potrafią być zmorą dla wrażliwych dłoni.
Oczywiście, wszyscy wiemy, że rękawiczki to podstawa. Niestety nawet one nie
ochronią w pełni zapracowanych dłoni. Przedstawię Wam kilka sposobów na
regenerację zniszczonej, spierzchniętej skóry.
Peeling nie tylko do twarzy.
Raz na jakiś czas każdy z nas stosuje peeling do twarzy i ciała. Nie
wolno jednak zapominać o dłoniach. Niby podczas peelingowania ciała także
zajmujemy się dłońmi, ale warto poświęcić im trochę więcej uwagi. W sklepach
znajdziecie peelingi przeznaczone specjalnie do dłoni, ale wystarczy Wam taki,
który macie w domu do ciała. Dobrze, jeśli ma działanie nawilżające. Wybierajcie kosmetyki złuszczające z olejami w składzie. Poniżej przedstawiam dwa przepisy
na domowe peelingi do dłoni. Po każdym złuszczaniu koniecznie aplikujcie krem.
Krem to podstawa!
Maski regeneracyjne ukoją.
Tak, tak. Maseczki to nie tylko produkt do twarzy. Te przeznaczone do dłoni znajdziesz w drogeriach w pobliżu kremów. Są różne opcje do wyboru. Możesz wybrać maseczkę dwuetapową. W saszetkach znajdziesz peeling oraz maskę bogatą w składniki odżywcze, którą nakładasz grubą warstwą na skórę i pozostawiać 15-20 minut. Wierz mi, Twoje dłonie Ci podziękują za taki zabieg. Innym tego typu produktem, są bawełniane rękawiczki, które zakładasz na określony czas i pozwalasz działać składnikom. Takie spa dla dłoni to świetny moment, w którym możesz się zrelaksować. Oczywiście nie musisz takich masek kupować. Poniżej
przedstawiam dwa bardzo proste przepisy na domowy kosmetyk.
Poniżej przedstawiam Wam kilka produktów, które osobiście
polecam do pielęgnacji skóry.
Jeśli zadbacie o kompleksową pielęgnację swoich dłoni, na
pewno odwdzięczą Wam się pięknym wyglądem. Pamiętajcie, im szybciej o nie zadbacie,
tym dłużej będziecie cieszyć się zdrową i odżywioną skórą. Pozdrawiam.
Ilona Strzeszewska
Ja już z porad Ilony skorzystałam. Zakupiłam m.in. bawełniane rękawiczki i maseczkę do rąk z peelingiem, która widocznie poprawiła stan mojej skóry na dłoniach. Dziś przygotuje sobie również maskę owsianą. A co! Wkrótce wybieram się na niewielką uroczystość rodzinną i nie martwię się już, że kogoś zszokuje widokiem swoich rąk. Proste patenty są najlepsze! Ilona, dziękuję Ci serdecznie za owocną współpracę przy tworzeniu tego wpisu i za to, że chciałaś podzielić się z nami swoją wiedzą. Było mi bardzo miło gościć Cię u siebie.
A Wy moi drodzy nie zwlekajcie zbyt długo z odwiedzinami na blogu Stestuj to. Czeka tam na Was duża dawka recenzji kosmetycznych.
Może nie pracuję zbyt często w ogrodzie (bo aktualnie go nie mam :P), tak o dłonie staram się dbać, bo niestety w moim przypadku to strefa problematyczna. O ile latem jest lepiej, tak zimą atakuje mnie AZS i pojawiają się na nich suche, czasem krwawiące miejsca. Odkąd kilka razy dziennie smaruję dłonie bogatymi kremami i na noc nakładam ich grubszą warstwę jest o wiele lepiej :) Też polecam ten z Isany z mocznikiem, na noc jest świetny! Do stóp też się nadaje :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Natalio za komentarz. Zapraszam częściej 🙂
OdpowiedzUsuńSporo ciekawych opcji dot. pielęgnacji ;-) Dawno nie robiłam sama żadnej maseczki na dłonie ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Podane przez Ciebie peelingi to moje ulubione, zawsze się sprawdzają <3
OdpowiedzUsuńagnesssja.blogspot.com
Dłonie są wizytówką człowieka. Nie wyobrażam sobie nie mieć zadbanych dłoni - zwłaszcza w moim zawodzie. Twoje receptury kosmetyczne z chęcią wypróbuję, bo uwielbiam takie domowe kosmetyki :-) Zaraz przygotowuję maskę z miodu i cytryny. Do pilingu kawowego można dodać oleje o działaniu nawilżającym i regenerującym, np. z avocado:-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że porady przypadły do gustu. Zachęcam do korzystania z domowych kosmetyków, można je zrobić w każdej chwili i modyfikować składniki wg uznania :)
OdpowiedzUsuńStrona bardzo pomocna, naprawdę świetna! Odnalazłam wiele rozwiązań na dręczące mnie problemy. Zapraszam na swoją stronę, chociaż dopiero zaczynam, to wierzę, że uda mi się chociaż trochę zarazić ludzi moją pasją! https://www.facebook.com/dzialkamalgosi/
OdpowiedzUsuńMałgosiu zajrzałam do Ciebie. Twoja działka ma duży potencjał. Jeśli będziesz potrzebowała jakiejś rady daj znać na Facebooku, może będę mogła ci pomóc. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne porady, o większości nie miałam bladego pojęcia! Jednak dla mnie krem do rąk to podstawa! http://m-grabowska.blogspot.com/2017/05/recenzja-paletki-huda-beauty.html
OdpowiedzUsuńPolecam krem z konopiami z BodyShop. Idealnie nadaje się do zniszczonych dłoni i świetnie regeneruje skórę.
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć. Dziękuję za radę. Pozdrawiam
UsuńJa stosuję bawełniane rękawiczki i maskę parafinową, a krem do rąk jest moim nieodłącznym towarzyszem :) Domowe peelingi uwielbiam - zrobienie ich jest szybkie i proste :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim warto zainwestować w dobrej klasy rękawice robocze, bo bez nich w ogrodzie nie ma co za bardzo buszować :) Ja to kiedyś ignorowałem, ale życie szybko mnie nauczyło, że przy takich pracach ręce warto zabezpieczyć.
OdpowiedzUsuńZwykle do prac ogrodowych zakładam standardowe wampirki. Jak na razie mnie nie zawiodły i do tego niewiele kosztują.
OdpowiedzUsuń