Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ogród przypałacowy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ogród przypałacowy. Pokaż wszystkie posty

sobota, 27 maja 2017

Z wizytą w ogrodzie fabrykanta

Dziś zapraszam do mojego rodzinnego miasta. Do Łodzi. Osobom, które nigdy tu nie były, hasło "Łódź" zapewne przywołuje obraz utrwalony przez rodzimą kinematografię, miasta szarego, brudnego, z krajobrazem usianym fabrycznymi kominami? Mam rację? Otóż nic bardziej mylnego. Czy wiecie, że Łódź jest trzecim najbardziej zielonym miastem w Polsce? Że w granicach administracyjnych miasta znajduje się ponad 1200 ha kompleks leśny (Las Łagiewnicki), co jest ewenementem na skale Europejską? W Łodzi nawet parki są wyjątkowe, bo większość z nich to dawne prywatne ogrody fabrykantów. I właśnie dziś zapraszam Was na spacer do jednego z takich ogrodów. Wielu łodzian nie zdaje sobie sprawy z jego istnienia, a jeśli już o nim wiedzą, to nigdy nie mieli okazji przespacerować się jego alejkami. Ogród bowiem nie jest ogólnie dostępny. Tym bardziej cieszę się, że mogę Wam go pokazać. 

Przy słynnej ulicy Piotrkowskiej (czy ktoś jeszcze o niej nie słyszał?), pod nr 262/264, na niewielkim wzniesieniu stoi neobarokowy pałac rodziny Schweikertów. Fabrykantów pochodzenia niemieckiego, którzy współtworzyli przemysłową potęgę Łodzi. 


przy północnej ścianie pałacu górują lipy
To właśnie tutaj, pod tym adresem, a dokładnie z tyłu pałacu, znajduje się ogród, do którego Was zapraszam, ale za nim tam zajrzymy, rzućmy okiem na dziedziniec, na którym, w samym środku, znajduje się fontanna w kształcie kuli obracającej się pod wpływem wody. Fontannę okalają żywotniki. Natomiast tuż przy pałacowym ogrodzeniu rośnie imponujących rozmiarów buk pospolity odmiany purpurowej.


Po prawej stronie widać doskonale zachowane budynki gospodarcze
Do przypałacowego ogrodu wchodzi się od strony południowej. Niezwykłość tego miejsca wynika przede wszystkim z jego historii. Ogród powstał prawdopodobnie dla chorej na gruźlicę córki fabrykanta. Styl, w jakim został zaprojektowany, też jest wyjątkowy. Połączono tu ideę symetrycznych ogrodów włoskich, z elementami nawiązującymi do założeń francuskich ogrodów klasycystycznych (sadzawki, fontanny, pawilon). Nie znajdziemy tu jednak misternie strzyżonych topiarów, czy bukszpanowych labiryntów. Ogród posiada jedną główną oś kompozycyjną z symetrycznymi prostokątnymi kwaterami, urządzonymi na różnych poziomach.