niedziela, 12 marca 2017

Targi ogrodnicze w Poznaniu

targi ogrodnicze w Poznaniu

Datę 4 marca 2017 zaznaczyłam w kalendarzu na czerwono - trzema wykrzyknikami. Tego dnia, bladym świtem, bo o 5 nad ranem, wyruszyłam do Poznania na Międzynarodowe Targi Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu "GARDENIA". Jako szanująca się miłośniczka tematyki ogrodowej po prostu musiałam tam być! 

Stwierdziłam, że to dobry i niesztampowy sposób na rozpoczęcie nowego sezonu ogrodniczego. Rzeczywiście, na widok pierwszej z brzegu zielonej wystawy zapomniałam o bożym świecie. Nie ukrywam, że jadąc na targi liczyłam przede wszystkim na trochę inspiracji oraz nowinek. Z tym było krucho. Ponadto (o święta naiwności!) całkiem pociągająca wydawała mi się możliwość spędzenia kilku godzin w otoczeniu ludzi podobnie zbzikowanych na punkcie zieleni, co ja. Powiem tak. Trzeba uważać na to czego się pragnie, bo czasem nasze marzenia się spełniają, a później bolą nas podeptane palce u stóp 😉.

targi ogrodnicze

Część wystawiennicza
Niby wiedziałam, że targi to nie ogrody pokazowe, a i tak nie uniknęłam rozczarowania. Na żadne stoisko nie zareagowałam okrzykiem: wow! Zaledwie kilka odpowiadało mojemu poczuciu estetyki. Zdecydowana większość była nijaka, a w kilku przypadkach odniosłam wrażenie, że wystawcy nawet nie próbowali w ciekawy sposób zaaranżować prezentowanych rośliny, czy choćby zamaskować nieestetycznych plastikowych donic. Tylko kilku wystawców zdobyło się na kreatywność. 

targi ogrodnicze

targi ogrodnicze

targi gardenia w Poznaniu

targi ogrodnicze

targi ogrodnicze


Kiermasz
Co do kiermaszu… no cóż, kupiłam tylko irysy odmiany Germanica w kolorze Black Night. Trzeba było mieć dużo samozaparcia, by przez gąszcz kupujących i wybierających, dopchać się do interesującego nas miejsca. Dzielnie próbowałam przez godzinę. W końcu skapitulowałam i stwierdziłam, że tak się nie da. Odpuściłam sobie zakupy bez żalu i wiecie co? Chyba niewiele straciłam. Z uwagi na porę roku, na kiermaszu dostępne były przede wszystkim lilie, irysy, dalie, begonie i róże, w cenach ciut niższych od tych oferowanych w centrach handlowych. Sporo nasion. Poza tym magnolie i inne krzewy kwitnące wczesną wiosną. Najwięcej było ciemierników. Tylko jedno stoisko znacząco różniło się od pozostałych, bo oferowało rośliny owadożerne.

targi ogrodniczy



Oferta szkółek
Z wystawienniczych ekspozycji najczęściej powiewało nudą. Poza tym ogromna liczba stoisk (350) powodowała, że trudno było się skupić się i cokolwiek wypatrzeć - ja miałam z tym problem. Nie pomagał również fakt, że miałam tylko kilka godzin na obejrzenie całych targów. W pośpiechu przeoczyłam chyba to co najważniejsze - wystawę Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Twórców Ogrodów i konkurs Inspiracje - Aranżacje. Nauczka na przyszłość, żeby lepiej się przygotować. Wracając do roślin. Wyłuskałam zaledwie kilka, których wcześniej nie znałam lub które zaintrygowały mnie swoim wyglądem albo po prostu mi się spodobały. Zwróciłam uwagę na:





Co poza tym?
Na targach wpadło mi w oko kilka rzeczy. Przede wszystkim zachwyciłam się inteligentną szklarnią hydroponiczną Grenn Farm do uprawy warzyw i ziół w zaciszu domu. Nie pogardziła bym taką modułową szklarenką we własnej kuchni. W pełni zautomatyzowana; włączasz i zapominasz, a warzywka i ziółka sobie kiełkują i rosną. Przy tym bardzo estetyczna wizualnie. Ma tylko jedną, jedyną wadę. A mianowicie cenę. Jeden moduł kosztuje ok. 1400 zł. 

Green Farm

Zielone ściany wertykalne
Już nie nowość ale ciągle rzadko spotykane. A szkoda. Na targach firma Garden Spot zaprezentowała ciekawy system do budowy pionowych ogrodów w postaci np. ścianek działowych lub parkanów. Jeden moduł (skrzynka z miejscem na dwie doniczki) kosztuje: mniejszy ok. 19 zł, większy 40 zł. Hmm... może by zafundować sobie taka ścianę na balkonie...



Budki lęgowe
Moją uwagę przykuły również domki lęgowe z betonu strużkowego firmy Schwegler. Jak dowiedziałam się z ulotki firmy, materiał z którego są produkowane jest trwały, naturalny i oddychający. Ciekawe rozwiązanie nie tylko dla ogrodów przydomowych ale i terenów miejskich. Nie pogardziłabym taką budką lęgową np. dla sikorek. Bo przecież każdy skrzydlaty sprzymierzeniec w walce z żarłocznymi gąsienicami czy owadzimi szkodnikami jest dla ogrodnika na wagę złota. 


Donice gabionowe
Mam do nich słabość i ambitny plan, by w tym roku zakupić choć jedną. Firma Elgarden w swojej ofercie posiada nie tylko metalowe donice ale również ziołowniki, pergole, podpory dla roślin oraz meble ogrodowe.



Firma Rosa Ćwik - znany hodowca róż prezentował na swoim stoisku m.in. odzież i akcesoria stworzone z myślą o pracy w ogrodzie. Jak się wam podobają fartuszki, kalosze, nakolanniki i rękawiczki, wszystko w różane wzory? Bardzo romantycznie.

rosa ćwik

A co powiecie na stół z kwiatową wyspą po środku? Prosty ale efektowny sposób, nie tylko do celów ekspozycyjnych. Bez problemu wyobrażam sobie spożywanie posiłków przy takim stole.

targi ogrodnicze

Krótki rzut oka na ofertę donic.

targi gardenia w Ponzniu


targi gardenia w Poznaniu

Ogrodnicze targi w Poznaniu to nie tylko ekspozycje. W trakcie tego trzydniowego wydarzenia odbyły się liczne warsztaty, seminaria, pokazy na żywo oraz konkursy. Jeden z nich prowadził znany z "Roku w ogrodzie" Witold Czuksanow.


I tym akcentem zakończę moją relację z targów. Nie sposób bowiem pokazać wszystkiego, nie zamęczając was przy okazji. Ze stolicy Wielkopolski wracałam zmęczona, ale z bagażem pozytywnych wrażeń i pełną garścią wizytówek firm, z których oferty internetowej w przyszłości zamierzam skorzystać.

Ponadto już dziś zapraszam was na drugą relację z targów w Poznaniu dotyczącą "Special Days" czyli Targów Produktów Świątecznych i Okazjonalnych, która na moim blogu pojawi się niebawem. Dla zachęty podrzucam kilka obrazków.


Do zobaczenia 💛

4 komentarze:

  1. Żałuję, w tym roku nie mogłam być na targach. Może za rok... Czekam z niecierpliwością na wpis o targach produktów świątecznych. Pozdrawiam. Kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam kilka lat temu było wówczas masę kolorowych storczyków i aranżacji ślubnych, w tym roku zapomniałam kompletnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj,
    Tak się składa,że odwiedziłam targi w tym roku i nie mogłam wyjść z podziwu!
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i Twój komentarz. Postaram się odpowiedzieć Ci najszybciej, jak to możliwe. Tymczasem zapraszam do regularnego odwiedzania bloga. Rozgość się i czuj się jak u siebie. Monika